Jachty Maxus 26 i Maxus 28 - nasze domy na wodzie
Jedną z najważniejszych rzeczy na naszych rejsach są jachty, ponieważ to na nich mieszkamy i żyjemy przez cały pobyt.
Wybierając jednostki brałyśmy pod uwagę nie tylko wygodę życia i ergonomię wnętrza, ale także łatwość i przyjemność w jego obsłudze i sterowaniu.
Naszym zdaniem jednym z lepszych jachtów na Mazurach są Maxus 26 i Maxus 28. Są wygodne pod względem mieszkalnym oraz dobrze radzą sobie przy każdej pogodzie i manewrach portowych.
Jak wygląda wnętrze jachtu?
Każdy jacht zaopatrzony jest w kambuz czyli kuchnię, w której znajduje się:
- kuchenka gazowa,
- lodówka,
- sztućce,
- garnki,
- deska,
- czajnik,
- kawiarka, itp.
To właśnie w niej będziemy przygotowywać śniadania i obiado-kolacje.
Jachty posiadają także zbiornik z czystą wodą, która uzupełniana jest na bieżąco w portach do zbiornika znajdującego się z przodu jachtu.
Jest to bardzo wygodne, ponieważ to rozwiązanie zaoszczędza miejsca i czasu na uzupełniane wody, która jest niezbędna w trakcie rejsu, szczególnie jak stajemy na dziko.
Dobre spanko na jachcie
We wnętrzu jachtu może spać aż 8 osób, ale my ze względu na komfort życia i pływania robimy załogi 6-osobowe.
Jachty te posiadają cztery 2-osobowe koje. Pod pokładem z przodu jachtu jest 2-osobowa, zamykana koja dziobowa, w części wspólnej tzw. mesie są 2-osobowe, rozkładane koje burtowe – lewa i prawa, a na rufie znajduje się 2-osobowa koja tzw. hundkoja.
Staramy się w odpowiedni i indywidualny sposób podzielić załogi i miejsca do spania. Jeśli masz preferencje co do konkretnej koi napisz maila po zgłoszeniu. O ewentualnej dostępności miejsc do wyboru decyduje kolejność rezerwacji.
Zdjęcia ze środka jachtów dzięki ich uprzejmości. 🙂